Powiedział mi Bartek, że dziś tłusty czwartek
4 lutego 2016 roku wszyscy raczyli się słodkimi pączusiami, faworkami i innymi smakołykami. Pyszny był to czas!
W naszym gimnazjum nie zabrakło więc stoisk z tuczącymi, ale wartymi dodatkowych centymetrów w pasie, pączkami.
Na długiej przerwie sprzedawali je uczniowie klas: 1A, 2A, 2 B, 2 D, 2 E oraz 3 E.
Kupujący krążyli od stoiska do stoiska, degustując i wysoko oceniając jakość pączusiów z lukrem i z cukrem pudrem.
Tłumnie pojawiali się mali i duzi smakosze, gdyż rozbrzmiewająca wokół muzyka, wabiła swoim echem, nawet tych niedoinformowanych, do przybycia do głównego holu gimnazjum.
Z czasem wszystkie stoiska zostały ogołocone z wybornych pączków i chrustów.
Zarobione w ten sposób pieniądze zasiliły budżet Samorządu Uczniowskiego.
A Ty, ile pączków zjadłeś w miniony czwartek?
Szczęście na pewno Cię nie opuści!